Skip to main content

W zeszłym tygodniu miałam swój moment 'sławy’ w TVN 24. Niestety, okazja była raczej niezbyt radosna, bo związana z trzęsieniami ziemi, alarmem tsunami i ewakuacją chilijskiego wybrzeża. We wtorek przed 21:00 północ kraju nawiedziło trzęsienie o sile 8,2 w skali Richtera, a żeby tego było mało w środę kolejne – 7,6. Tysiące mieszkańców wybrzeża spędziło więc 2 noce z rzędu poza swoimi domami, udając się w wyższe partie miasta i bezpieczniejsze miejsca, jak np. stadiony. W skali krajowej straty nie były jednak duże, a Chilijczycy zachowali się niemalże wzorowo, i z godnym podziwu spokojem, w obliczu ewakuacji i akcji ratunkowej.

Ooo ciocia w telewizji, Jak to? - wykrzyknął mój kilkuletni bratanek:)

Ooo ciocia w radio i w telewizji. Jak to? – wykrzyknął mój kilkuletni bratanek:)

Pisałam już co nieco na blogu o tym jak się żyje w kraju sejsmicznym i jaki stosunek do trzęsień ziemi mają Chilijczycy. Czy można się do tego wszystkiego przyzwyczaić? Czy ktoś o zdrowych zmysłach może się z własnej woli tu przeprowadzić? Ziemia w Chile drży właściwie codziennie.  Zainteresowanych odsyłam do trzech wpisów:

  • Trzęsie i trząść będzie, czyli jak można tak żyć – o tym jak  na co dzień radzą sobie z tym wszystkim Chilijczycy, jak się na trzęsienia przygotować, co robić w trakcie i po. Można potraktować ten post jak poradnikowy, jeśli ktoś planuje dłuższy pobyt w Chile albo choć krótkie wakacje.
  • Nocne wstrząsy, życiowe przełomy –  tu bardziej prywatnie, wspominam o moim stosunku do trzęsień i mojej reakcji na pierwszy poważny wstrząs w moim życiu, jaki odczułam w Chile w 2012 roku na 23 piętrze.
  • W Chile ziemia tańczy – a tu mój pierwszy wpis o trzęsieniach,  jeszcze z 2010 roku, po tym jak pierwszy raz chilijska ziemia zadrżała na tyle, że to poczułam.

Tymczasem przesyłajcie same pozytywne wibracje chilijskim mieszkańcom wybrzeża i rybakom z północy. Nawet jeśli straty w skali krajowej nie są duże wielu z nich najbliższe tygodnie spędzi na naprawie domów i statków.

 

Monika Trętowska

Author Monika Trętowska

More posts by Monika Trętowska

Join the discussion 2 komentarze

Leave a Reply

Close Menu