Wpis na szybko:
Polecam Wam chilijskie wino, ktore znajdziecie rowniez w Polsce: Carmen Margaux (i koniecznie Margaux, inne sa po prostu ok). To moje ostatnie odkrycie z polki win 'ekonomicznych, ale smacznych’ 🙂
W kraju wysmienitych win Carmen nie jest oczywiscie szczytem marzen, ot, typowe wino stolowe, ale Margaux bardzo pozytywnie nas z C. zaskoczylo. Kosztuje tylko 1600 pesos, czyli jakies 10zl, na pewno wiec bedziemy miec je w zapasach. To juz zreszta nasza trzecia butelka:)
Ile kosztuje w Polsce? Prosze o cynk 🙂