Jak już wiecie, w marcu wybieram się do Kolumbii. (Nie) cierpliwie czekając na podróż do kraju, w którym jeszcze mnie nie było, zatroszczyłam się o luty. Już za 3 tygodnie lecimy z Claudio do… No właśnie, gdzie lecimy? 🙂
Właściwie to wracamy, bo już nas do tego kraju kiedyś poniosło. Claudia nawet dwukrotnie. Za pierwszym razem chciał z niego uciekać, za drugim (ze mną) zaczęło mu się podobać, za trzecim.. zobaczymy już niebawem 🙂
Zerknijcie na zdjęcia. Gdzie się wybieramy? 🙂
EDIT: Już zgadliście, odpowiedź w komentarzach 🙂
Peru?
nie:)
może Ekwador????
Było blisko, bo bardzo chcemy do Ekwadoru wrócić, ale bilet na luty był zbyt drogi.
Trzeci strzał, dziewczyny? 🙂
ja też stawiam na Ekwador:)
Boliwia:))
Tak :))
poddaję się 😛
Nie poddawaj się, Ela. Już wiadomo, Boliwia:)
no wię wię 😉