’Mój syn zwiedza i poznaje świat z Tobą, od poczęcia po dziś dzień, zamiast bajek czytam mu bloga’:)
… napisała wczoraj Gosia, młoda mama małego podróżnika. To się nazywa motywacja do blogowania! Bardzo dziękuję, Gosiu i obiecuję wiele 'bajek’ w 2014.
Mój najmłodszy 'czytelnik’ ma na imię Tomasz. Liczy sobie niespełna 4 tygodnie, ale matematyka podpowiada mi, że słucha tresvodkowych opowieści już ponad 9 miesiecy:) . Mierzy całe 50 cm, waży 2600 kg. Póki co jego ulubionym zajęciem jest spanie i eksperymentowanie ile cierpliwości i siły w rękach mają jego rodzice.
Tomek mieszka w Polsce, więc nie mogę go póki co poznać osobiście, ale Gosia wysłała mi jego zdjęcie. Jest śliczny, prawda? 🙂

Tomasz, przyszły backpackers:)
Ciekawe co mu się śni… Może daleka podróż za ocean..
A może to będzie przyszły słynny Tomasz, przedstawiciel realizmu magicznego?
Będę trzymać rękę na pulsie co wyrośnie z Tomasza!