Skip to main content
ChileSantiago de Chile

Pierwsze 3 tygodnie, pierwsze wrazena (Santiago)

By 20 czerwca 201011 lutego, 2016No Comments

To czas relaksu, urzadzania mieszkania, zakupow, spania do 12.00 i poznawania ludzi z najblizszego otoczenia Claudia. Przez pierwszy tydzien udalo nam sie stolowac w gosciach, ekonomicznie 馃檪 Za kilka dni zaczne moje wojaze, ale narazie walesam sie po Santiago. Chce poznac i poczuc miejsce, gdzie rozpakowalam swoja walizke, zdaje sie na dluzej. Oto co mi wychodzi po 3 tygodniach chilijskiego zycia:

NA NIE

Zagadki autobusowe

Santiago jest wielkie, siedmiomilionowe… Mieszkamy jednak w samym centrum, tuz przy metrze, ktore ma az 5 linii i dosc dobrze laczy strategiczne punkty miasta. Metro jest jednak tutaj drogie, a system oznakowania autobusow tragiczny, wiec glownie chodze. Ogranicza to troche, poki co, osiagane dzielnice, ale za to niektore znam juz calkiem niezle.

Wracajac do systemu oznakowania autobusow, to sie ucze. Na przystankach brak rozkladu jazdy, sa tylko numery autobusow, nazwy dzielnic, do ktorych jada i ze 2 glowne nazwy ulic. Co wiecej, jak juz podjedzie i mignie Ci nazwa Twojej ulicy na krotkiej liscie na przedniej szybie, to wcale nie musi byc Twoja ulica. Miasto jest tak duze, ze maja kilka o identycznej nazwie… Zeby bylo smieszniej to wcale nie musi byc najblizsza ulica o poszukiwanej nazwie, ale ta w zupelnie innej, dalekiej dzielnicy. O ile metro wiec jest drogie, ale dosc dobrze oznakowane, autobusami poki co jezdze glownie z Claudio. On zreszta do tej pory nie zdawal sobie sprawy z wielu takich spraw 麓na czuja i bez logiki麓. Potwierdza to moja teze, ze Chilijczycy jezdza 'na pamiec’.

Zimno!

Mamy zime i.. Jest zimno, a nawet mroznie, a ja do wczoraj nie mialam zimowej kurtki. Przecenilam nieco walory kontynentu i wzielam tylko jesienny plaszcz. Wiec chodze i sie trzese, a oni sie oczywiscie dziwia, ze Polce moze byc zimno :P. Zeby dopelnic fatum chlodu, ktore za mna sie ciagnie (Asiek wie o czym mowie, jak odwiedzam np. Hiszpanie prawie zawsze jest zimno, spada snieg, wysiada ciepla woda albo inne takie) to na poczatku marzlam tez w domu. Chile nie jest przystosowane do mrozow jak Europa, zima jest krotka, w domach brak centralnego ogrzewania. Wlasciwie to jest, ale malo kto go uzywa, bo rachunki potem sa mega wysokie. Mieszkania ogrzewa sie piecykami i zawsze w poblizu sa ze 3 koce na osobe 馃檪 Jesli ktos sie wiec spodziewal bikini, to rozczaruje, ale jak minie zima, zrobi sie naprawde cieplo i wtedy bedziecie czytac moje zale na upal 馃槢

NA TAK

Andy!

Po pierwsze, chyba z wszystkiego najwazniejsze – dobrze sie tu czuje. Pomimo tego, ze opuszczajac Warszawe cicho marzylo mi sie mieszkanie w jakims malym miasteczku nad samym oceanem. Santiago jest szybkie i troche tloczne, jak to stolica, aleSantiago ladne architektonicznie. Sa palmy, parki, klimatyczne dzielnice, uliczki i kolorowe domy. Centrum pelne jest kamienic, jest troche szklanych wiezowcow, ale nie kloca sie architektonicznie jak w Warszawie. Poza tym, i to jest niesmaowite w Santiago, wlasciwe z kazdego punktu w miescie na horyzoncie widac Andy. Czasem wyglada to jak fatamorgana, czasem sie o tym zapomina, za to zawsze robi to wrazenie. Niektorzy maja szczescie miec z okna w domu widok na pasmo gor. My widzimy tylko kawalek, bo obok jest niestety wysokie osiedle, mamy tak ————:

Ocean tuz tuz

Uwielbiam fakt, ze ocean jest blisko. 1,5h autobusem, 40 min samochodem i jestes. O tym wiecej nastepnym razem:)

Goscinnosc

Ludzie. Ich goscinnosc i pomoc jest nieoceniona. Wiekszosc rzeczy, jakie mamy w mieszkaniu, oprocz mebli, dostalismy od rodziny albo przyjaciol Claudia. Wlasciwie nadal przynosza nam male prezenty, na dobry poczatek. Poza tym Chilijczycy lubia sie spotykac, w jak najwiekszym gronie, i strasznie duzo jesc (o tym wiecej niedlugo:). Teraz rozumiecie dlaczego udalo nam sie przez tydzien zywic poza domem 馃檪
Kolezanki C. pozabieraly mnie juz na zakupy, mialam babskie wyjscie na kawe i inne takie mile zaproszenia, ktore maja mi pokazac, ze mam do kogo zadzwonic jak potrzebuje pomocy, porady czy urozmaicenia od Claudio 馃槈 Zobaczymy ktora znajomosc przerodzi sie w przyjazn. Narazie doceniam gesty. Ludzie chca, zebym poczula sie jak w domu.

Modeling 馃槈

Moje ego (i tak juz duze, jak pewnie niektorzy sobie wlasnie dopowiadaja:P) rosnie 馃槈 Jestem tu oryginalem na ulicy i stanowie ogolny punkt zaczepienia spojrzen meskich i damskich. Chodzi glownie o moja biala – wrecz blada – skore i niebieskie oczy. Nie jest to tak do konca niespotykane w Chile – na poludniu kraju i w bogatych czesciach stolicy mieszkaja wyzsze sfery, a te czesto maja europejskie korzenie. Na poludniu sporo jest Niemcow. Niektorzy moga wiec myslec, ze jestem bogata Chilijka, ktora popelnia mezalians ze stoleczna klasa聽srednia 馃檪 Niemniej jednak z czysto kobiecego punktu widzenia bliska jestem tu rozmiarow modelki ;)) Chilijki sa niskie, biodrzaste, krotkonogie i maja czym oddychac oj maja. Dla niektorych Panow, ktorych znam bylby to raj 馃檪 Za to pozazdroscic im mozna przepieknych kruczoczarnych, grubych wlosow, prawie zawsze dlugich do pasa. Niektore sa naprawde sliczne. Info dla moich przyjaciolek: Chilijczycy sa bardzo rozni. Zalezy do regionu urodzenia i przodkow. Generalnie sa niscy, ale zdarzaja sie czeste wyjatki. Nie jest to najurodziwsza nacja na ziemi, co cieszy mojego prywatnego Chilijczyka, bo zaweza konkurencje ;), ale czasem zdarza sie tzw. ciacho. Chilijczycy sa za to otwarci i dosc szybko startuja do kobiet, co moze byc po prostu cecha rasowego latynosa 馃槈 Porownujac ich jednak np. z Hiszpanami sa zdecydowanie bardziej spokojni.

Claudio 馃槈

Last but not least, dzielimy z Claudio wszelkie obowiazki, wiec jesli ktos martwi sie, ze zostalam tu sprowadzona do roli kucharki, sprzataczki i praczki to uspokajam:) Jest jak byc powinno i zdaje sie, ze to nie jest tylko werjsa DEMO 馃槈 Poza tym, juz za chwilke zaczne moje wyprawy po kontynencie, wiec spelnie kilka marzen. C. jest bardzo tolerancyjny w obliczu moich planow (niebawem opuszcze go na miesiac, zeby sobie pojedzic..), ale on tez chce, zebym zobaczyla jak najwiecej, no i czula sie tu dobrze.聽 Mam w koncu grudniowy bilet do Polski na swieta i teoretycznie moge nie wrocic ha!

Tyle pierwszych wrazen. Zobaczymy jak ewoluuja.

Dobranoc!

Monika Tr臋towska

Author Monika Tr臋towska

More posts by Monika Tr臋towska

Leave a Reply

Close Menu