Skip to main content

Mijaja 2 lata jak spakowalam moje polskie zycie w 23 kilo i przenioslam sie do Chile. Niemal od samego poczatku moje losy po tej stronie swiata sledzic mozna bylo na www.trentoonline.blogspot.com , moim pierwszym blogu. Po miesiacach 'swietnosci’ w liczbie postow,  w drugim roku mocno sie juz przykurzyl. Mea culpa moglabym rzec, choc to chyba bardziej Facebook culpa. Trzeba by wspomniec jeszcze o niejakim moim osobistym, pojawiajacym sie znienacka rozleniwieniu w tej kwestii, gmailu, gtalku, skypie, dlugich mailach i obowiazkach, ale stawiam kropke! Autoanaliza innym razem.

Minely 2 lata. Czas na zmiany i na bloga nr 2, bo Trento oficjalnie stala sie Tresvodka.

’Dwurocznica’ zbiegla sie w czasie z kilkoma przetasowaniami. Cos sie skonczylo, cos sie zaczelo, cos plynnie przeszlo w inna postac. Pewnie wypadaloby konkretniej? To moze w punktach:

  • Dotarlo do mnie pewnego dnia, ze nikt mnie juz nie wola Trento. Niektorzy z Was tak wciaz pisza, ale tu jestem Tresvodka i nawet konsul w ambasadzie Polski w Chile tak do mnie mowi! (Tresvodka: wersja chilijska mojego dosc trudnego tu do wymowienia nazwiska, nadana mi odgornie. Pod wieloma wzgledami pasuje jak ulal🙂 Jedno drugiego nie wyklucza rzecz jasna, ale fakt jest faktem.
  • Od dawna konczylo mi sie miejsce na blogu nr 1, od miesiaca mialam problem z dodawaniem zdjec, az w koncu na poczatku maja w ogole nie moglam sie zalogowac. Pomyslalam, tak byc nie bedzie, i oto jestem tu.
  • Czuje, ze rozpoczynam nowy, chilijski etap. Zdaje sie, ze calkiem dobrze moje odczucia odzwierciedlaja kolejne zdobywane przeze mnie wizy*:

1. Pierwszy rok: wiza turystyczna

Podroze, przeloty, pakowanie, bukowanie, ludzie. Chile, Meksyk, Kuba, Argentyna. Rok 2010 zapamietam jako przelomowy i jeden z najciekawszych w moim zyciu. Wszystko bylo nowe, jedynie marzenia, ktore mi sie zaczely spelniac mialy kilka badz kilkanascie lat na karku.

2. Drugi rok: wiza studencka

Oprocz nowych doswiadczen zawodowych  i odbudowywania zdewastowanego konta, poswiecilam sie drugiej pasji, ktora mnie do Chile przywiodla: muzyce. Zaczelam i skonczylam studia podyplomowe z muzyki latynoamerykanskiej, co dalo mi oprocz wiedzy i inspiracji, wielkie wyzwanie studiowania w jezyku obcym i powrot do stosow kserowek i prac domowych. Jak to na studiach bywa, nadeszla tez fala nowych, ciekawych osobnikow w moim zyciu 🙂

3. Trzeci rok: wiza tymczasowa dla profesjonalistow

Jeszcze nie rezydent, ale juz nie turysta. Czuje sie w Chile jak w domu, ale czy zostane tu na zawsze, czas pokaze. Sa jakies plany, sa wciaz marzenia do spelnienia, a tymczasem… wrocilam do swojej profesji. Jak pewnie wiekszosc z Was wie, pracuje jako korespondent zagraniczny dla polskiego radia i zdecydowanie dalo mi to nowy wiatr w zagle. Gdzie poplyne, czas pokaze:)

* Claudio, zwany na blogu C., jest czynnikiem stalym, nieuwzglenianym w wizach, ale uwzglednianym w zyciu, no worries 😉

Po tym dluzszym niz planowalam wstepniaku, witam was po prostu na tresvodka.com i w trzecim roku mojego chilijskiego zycia. Wciaz ogarniam sprawy techniczne nowej strony, wiec zakladam, ze z czasem bedzie nieco bardziej 'wypasiona’, ale juz wiem jak dodac slideshow, wiec wrzucam kilka moich ulubionych fot z trentoonline, na wspomnienie, przypomnienie i 'pozegnanie’.

Tresvodka/Trento

Monika Trętowska

Author Monika Trętowska

More posts by Monika Trętowska

Join the discussion 2 komentarze

Leave a Reply

Close Menu