Skip to main content

Wiecie, że wieczorami uczę w Santiago języka polskiego?:) Oto lekcja z zeszłej środy pod hasłem:

POLSKA KUCHNIA!

collage lucie.001

Nasze tradycyjne dania reprezentowały dzielnie placki ziemniaczane z sosem grzybowo-śmietanowym, które są dla Chilijczyków ciekawą nowością. To są serio po po prostu ziemniaki? pytają mnie zwykle z niedowierzaniem, kiedy mamy w domu tzw. polski wieczór i nowi znajomi domagają się, by tym razem zjeść coś z mojego kraju. Są niezawodne!

W moim domu placki jadło się najczęściej z ostrym gulaszem, czasem pojawiała się wersja ze śmietaną i cukrem. Obydwie z Lucie, moją studentką, jesteśmy jednak fankami grzybów, więc stanęło na tej wersji. Była też szybsza niż gulasz, a lekcje mamy późnym wieczorem – tym sposobem został nam jeszcze czas na wino i deser 🙂

Lucie wytrwale tarła ziemniaki i nawet nie poddała się przy cebuli 🙂 Wyszło pysznie!

O innych całkiem podstawowych w Polsce połączeniach smakowych i daniach, które w Chile zadziwiają pisałam w zeszłym roku w poście o polskich smakach tropikalnych (KLIK) 🙂

Monika Trętowska

Author Monika Trętowska

More posts by Monika Trętowska

Join the discussion 7 komentarzy

Leave a Reply

Close Menu